Jak informuje Renault, to nie problem z kołem, a z pompą paliwa sprawił, że Fernando Alonso musiał zrezygnować z dalszej jazdy. Nie niej jednak po obiecującym starcie, zerowy dorobek punktowy ekipy z Enstone jest rozczarowujący.
Fernando Alonso:"Dziś straciliśmy szansę na finisz na podium. Zrobiłem dobry start i samochód był szybki podczas mojego pierwszego stintu, ale potem mieliśmy problem podczas mojego pierwszego postoju z przymocowaniem prawego przedniego koła do samochodu. Gdy wyjechałem z boksów było wiele wibracji i czułem, jakbym złapał gumę, ale kilka zakrętów później koło odleciało."
"Wróciłem do boksów, by je wymienić, ale potem miałem problem z pompą paliwa, od momentu w którym wróciłem, i musieliśmy zjechać. To szkoda, że straciliśmy tą szansę, ale takie rzeczy zdarzają się w wyścigach, a ja staram się patrzeć na jasną stronę, gdyż widzieliśmy w ten weekend, że samochód jest bardzo konkurencyjny. Teraz patrzymy z optymizmem na kolejny wyścig w Walencji."
Nelson Piquet:
"Miałem bardzo dobry start i udało mi się wyprzedzić kilka samochodów, ale potem jak zwykle utknąłem za kimś, co nie pomogło mi w wyścigu. Miałem także trochę pecha ze strategią i sądzę, że mój wyścig mógł pójść dużo lepiej gdybym miał trochę wolnego toru. Samochód był dziś w porządku i cieszę się, że korzystałem z kilku nowych poprawek w ten weekend."
Pat Symonds:
"To bardzo rozczarowujące zakończyć weekend, który rozpoczął się tak obiecująco. Od drugiego okrążenia Fernando miał uszkodzoną pompę paliwa, a my musieliśmy próbować i kontrolować problem manualnie, co kosztowało nas wiele czasu. Zatrzymaliśmy się szybciej z tego powodu i potem niestety mieliśmy problem z mocowaniem koła. Ostatecznie ściągnęliśmy samochód z powodu problemu z pompą paliwa. Nelson miał trudne popołudnie i cisnął przez cały wyścig, ale nie był na pozycji by zdobyć jakieś punkty."
26.07.2009 18:30
0
Fernando przyjął to wybitnie spokojnie....ostatnio nie dokręcili mu chyba tego samego koła...żenujący bład ...lub awaria sprzętu...ale szkoda go bo chłopak nawet w slabym bolidzie móglby obdzielić ambicją wileu tych którym jej nieco zabrakło...dla takich zawodników warto wstać nawet o 4 rano na wyścig...
26.07.2009 18:30
0
Nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć w ostatnie słowa Fernando :( Liczyłam dzisiaj na dużo.. ;(
26.07.2009 18:45
0
Pech to pech, źle przykręcone koło i jeszcze na dodatek problemy z pompą paliwową. Za to Briatore dziś ewidentnie pokazał kto się dla niego tylko i wyłącznie liczy. Fernando zakończył wyścig, to on zaraz zszedł ze swojego stanowiska. Olał Piqueta na całej linii
26.07.2009 18:49
0
Fernando prawdziwa wypowiedz goscia z klasa ,ale szkoda ze taki pech bo Hamilton musial by sie na pocic aby go wyprzedzic ;)
26.07.2009 19:01
0
FIA ukarała Renault wycofaniem zespołu w następnym GP. Spodziewałem się kary ale nie takiej.. a jeśli oni tak zostali ukarani to dlaczego Brawn GP nie zostało ukarane w ten sam sposób w GP Węgier.
26.07.2009 19:04
0
@ Supek: Alonso w 06 odpadło prawe tylnie koło;) To chyba jego koszmar, dwa razy na tym samym torze i to jak prowadził.. Trzeba przyznać, że Fernando start miał naprawdę dobry i jestem ciekawa czy w Walencji też zaryzykują taką strategią, która dzisiaj mogła zadziałać. W każdym razie widać poprawę w bolidzie Renault;) Piquet pojechał poprawny wyścig dzisiaj i też byłam zdziwiona zachowaniem Briatore.
26.07.2009 19:22
0
5. mklukasz O ile się nie mylę jeśli po odpadnięciu koła od bolidu musi się natychmiast zatrzymać. Podobna kara dla Rb za Australlie. A poza tym W BGP odpadł element, a nie elementarna cześć zawieszenia.
26.07.2009 20:01
0
Biedny Fernando na pewno byłby dziś na podium, może nie na 1 miejscu ale na podium napewno.
26.07.2009 20:07
0
nimix to była trcohe inna sytuacja niz gp australi, załoze sie ze za to koło było odpowiedzialny ten sam mechanik to skopał w gp wegier w 06, i w gp 06........jak zawsze broniłem piqueta to teraz jestem za zeby wypie......
26.07.2009 21:05
0
3.niza - a na co czekać. Jeśli Flavio by został to tylko po to aby sprawdzić czy Nelsinho sie dowlecze w ogonie czy wyleci z toru ;)
26.07.2009 21:27
0
5. mklukasz : bo wygrać ma BGP, takie oto meritum tych posunięć FIA...
26.07.2009 22:41
0
Kara dla Renault przesadna . dlaczego Alonso na cierpieć z powodu błędu mechanika ??? co do awarii pompy ... być może prawda , być może uszkodzenia pod odkręceniu się koła wykluczyły go z dalszej jazdy... normalnie dojechał by za Piquetem na końcowej pozycji... no i widok Flavio z teczką przed końcem GP jak już się zbiera ;)
27.07.2009 00:10
0
renault f1 ROZCZAROWANE!!!!!!!!! ;-(
28.07.2009 19:27
0
No cóż... była szansa na świetny wynik, po świetnych kwalifikacjach, ale niestety pech znowu nie opuścił Ferdzia. Tym pechem niestety okazała się awaria, albo też błąd mechaników. A może jedno i drugie!? No ale teraz nie ma to już znaczenia, gdyż jest po wyścigu. Co do kary, trudno stwierdzić, czy faktycznie jest sprawiedliwa. Jeśli chodzi o Piqueta, chłopak w pocie czoła walczył, ale z BMW... No ale patrząc realnie, na tym torze ciężko o punkty, z takiej pozycji.
28.07.2009 19:29
0
Flavio Briatore rozwala! - Nelsonek się męczy, a ten go olał, z walizeczką "idąc do domku", haha!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się